Kopiowane z maila
(z odrobiną mięsa czyli nagłówków)
sender-time Sent at 4:00 PM (GMT+02:00).
date Sun, Oct 10, 2010 at 4:00 PM
subject Re: Legion. Ludzie! Potrzebujem informatyków na gwałt.
dołożę nawet, co do statutu,....
Celem zaś nakazu jest miłość*, płynąca z czystego serca, dobrego sumienia i wiary nieobłudnej. 6 Zboczywszy od nich, niektórzy zwrócili się ku czczej gadaninie. 7 Chcieli uchodzić za uczonych w Prawie nie rozumiejąc ani tego, co mówią, ani tego, co stanowczo twierdzą. 8 Wiemy zaś, że Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje, 9 rozumiejąc, że Prawo nie dla sprawiedliwego jest przeznaczone*, ale dla postępujących bezprawnie i dla niesfornych, bezbożnych i grzeszników, dla niegodziwych i światowców, dla ojcobójców i matkobójców, dla zabójców, 10 dla rozpustników, dla mężczyzn współżyjących z sobą, dla handlarzy niewolnikami, kłamców, krzywoprzysięzców i [dla popełniających] cokolwiek innego, co jest sprzeczne ze zdrową nauką, 11 w duchu Ewangelii chwały błogosławionego Boga, którą mi zwierzono.
Circ/Corrigenda
Legion
Monday, 11 October 2010
Sunday, 10 October 2010
Ludzie! Potrzebujem informatyków na gwałt , czyli pierwszy manifest Legionu
Wyszło tak, że najpierw wrzuciłem odpowiedzi Circ do odpowiedzi Groposlug
Bałaganię :(
W każdym razie ten post jest pierwszym manifestem istoty Legionu
Zatem w imię Pańskie...
...
Ludzie! Potrzebujem informatyków na gwałt.
Proszę do mnie posyłać, lubo siem zgłaszać.
Budujemy stronę.
Jak będzie strona, wszystko pójdzie szybciej i sprawniej.
Odbudowywujemy Solidarność!
Z rozmowy;
"Już ci mówię.
Z braku strony ( jest jednak bardzo potrzebna), ja mam w swojej dziesiątce 20 osób, m.in Ciebie i chcę je rozparcelować, ale są rozstrzeleni po całej Polsce i czekam aż inni z tamtych stron się pojawią. Nie chcę ich oddawać na razie nikomu, bo martwię się, by ich inni liderzy nie zmarnowali, nie czując jeszcze o co tu chodzi. I tu widać, jak potrzebna jest jednak formuła strony i dyscyplina, w pewnym zakresie. Cały czas się uczę.
Kiedy lider pisze do dziesiątki, na górze widać adresy wszystkich i cała dziesiątka je widzi.
Jak pisze równocześnie do liderów i dziesiątki, liderów wkleja w kopię ukrytą, by dziesiątki nie znały liderów, w celach bezpieczeństwa.
Leżałam teraz w wannie i mnie olśniło. Zaraz napiszę o tym post na Rebelii i powielę go na wszystkich forach.
Odbudowywujemy Solidarność!!! Legion-solidarni, lub legion-polska, jeszcze nie wiem.
Tym razem nas nie przejmą, bo mamy model struktury i paradygmat.
Zapraszamy każdego, niezależnie od przynależności partyjnej, ludzi SR, PIS, PO, nawet SLD.
Warunkiem jest jedno; każdy, czy to minister, czy kto, musi zaczynać od dziesiątki i się piąć, jeśli ma do tego powołanie i każdy musi realizować prawdę krzyża ( dajemy tu szansę nawrócenia ubekom)
Każdy musi dać swój pierwszy adres, czyli taki, którego używa i miasto, zawód, telefon, i coś o sobie napisać( zauważ, że coraz częściej, gdzie się nie logujesz, żądają tego od ciebie, znają też twoje IP, to tylko my mamy się nie znać i czas to zmienić)
Po co to jest,- praktyka.
1. Ktoś ma depresję i nie sprząta mieszkania, pisze do dziesiątki, grupa się skrzykuje i idzie do niego z winem i muzyką sprzątać mieszkanie. Mężczyźni naprawiają piecyk, przybijają deskę, kobiety dzielą się sprzątaniem, ktoś robi pizzę. Można też pogadać o wszystkim, zrobić przerwę na modlitwę.
2. Ktoś siedzi sam w domu i nie ma nawet z kim się pomodlić. Daje cynk i przyjeżdza ktoś chętny, a nawet kilku.
3. Ktoś ma z sobą problemy i chodzi do psychoterapeuty, nie pomaga, mu. Pisze do dziesiątki, zjawia się kilka osób, wysłuchuje go i pociesza, modlą się o niego w domach.
4. Ktoś ma problemy z prawem, dostał niesprawiedliwy wyrok, lokalna sitwa go utrąca, pisze do lidera, ten do setnika, ten do tysięcznika. Broni go armia ludzi, znajdzie się tam prawnik i urzędnik, a może sędzia. Ludzie piszą do władz, nagłaśniają na blogach. Wszystko oczywiście zgodnie z sumieniem i bez sitwy, jednak w duchu prawdy i sprawiedliwości. Jeśli jest winien, przyjaciele mu to uświadamiają, ale działają też dla jego dobra i na rzecz zmniejszenia kary, bo kara nie do uniesienia nie wychowuje, ale niszczy.
5. Ktoś potrzebuje wózek dla dziecka, lekarstwo, pomocy przy chorej matce, pieniędzy, pracy i wiele wiele innych. Ma Legion.
6. Ktoś kandyduje, ma nasze wsparcie i reklamę.
Ludzie działający na szkodę Legionu, lub nie honorowi będa bezwzględnie usuwani, lub zawieszani na rok, albo więcej.
Wybory lidera co roku, setnika co 2 lata, itd."
Legion - co i jak czyli początki
Poniżej - dyskusja Circ z Groposlug
// to napisała Groposlug//
- reszta - odpowiedzi Circ
Do zjazdu online, Marek założył blog na bloggerze, dostałaś adres, poszukaj.
Mówiliśmy gdzieś o statucie, ale w sumie stwierdziliśmy, że po co, skoro mamy chrześcijaństwo i Biblię.
Czym będziemy się wtety różnić od nudnej organizacjii partyjnej? Statutem jest pierwsze przykazanie, co do reszty jest niekrępująca kreatywność wszystkich. Możemy zaszaleć i realizować nasze marzenia, bez granic. Nie bierz tych zdań pojedynczo, ale wszystkie naraz, całą wizję i pamiętaj, że opieramy się na paradygmacie miłości, więc uczciwości, sprawiedliwości, pomocniczości, ufności, nadziei,.... Nikogo nie ograniczamy, dopóki działa z miłością i nie przymuszamy do niczego, bo miłość dobrowolna jest,.... cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą.
Nie ma potrzeby organizować się urzędowo, bo znamy się tylko w dziesiątkach;-) i prywatnie. Liderzy znają się w dwudziestkach, bo swoja dziesiątka i 10 liderów. Formalnie to więc nie jest organizacja. Masoneria tak działa i nie musi się rejestrować. Tu robimy jej dotkliwą konkurencję.
//wiem, że pewnie dla osób typu ŁŁ istotna będzie sprawa smoleńska - tak wnioskuję z maili, dla innych istotna będzie solidarność właśnie i może dobrze byłoby określić o co nam w ogóle chodzi.//
Chodzi nam o to co wypisałam w punktach i o wiele więcej, bo dziesiątki będą miały swoje pomysły i potrzeby, które będą się pojawiać znienacka. Chodzi o to, byśmy czuli się bezpiecznie, bo mamy samopomoc. To demokracja zorganizowana.
//dobre, robimy to zresztą tu na dolnym śląsku , mamy troche podopiecznych a to w wieku zaawansowanym a to w śpiączce, kto chętny zapraszamy //
No, tak, ale my będziemy to też robić radośnie i dla własnej przyjemności. W kilkoro jest raźniej. Jak ktoś jest w śpiączce, to posłucha jak gadamy o polityce i w ogóle, rozerwiemy jego i siebie. Ktoś przyniesie pyszną herbatę jaśminową, ktoś ciasteczka upiecze. Musimy nauczyć się żyć, bo nam to odebrano.
//jest ok, ale ja popieram psychoterapeutów :)//
tu i w komentarzach jest to, co myślę o tej paranauce.
http://blogmedia24.pl/node/37217
ale ty możesz mieć własne zdanie.
//To jest dobre pod warunkiem (robimy i takie rzeczy) bezwzględnego ujawnienia całości problemu, mieliśy tu sytuacje w naszym gronie, że komuś pomagalismy a potem wychodziło, że ci ludzie sami jednak namieszali.
Jeślli ktoś bedzie gotów wykazać to wszystko papierami, świadkami etc, jestem bardzo za.//
"Wszystko oczywiście zgodnie z sumieniem i bez sitwy, jednak w duchu prawdy i sprawiedliwości"
//6. Ktoś kandyduje, ma nasze wsparcie i reklamę.
Tu mam wątpliwości, będzie pewnie awantura, nie?//
"Warunkiem jest jedno;...... każdy musi realizować prawdę krzyża.
Ludzie działający na szkodę Legionu, lub nie honorowi będa bezwzględnie usuwani, lub zawieszani na rok, albo więcej."
Chyba nikt nie zaryzykuje, by po 4 latach nigdy już nikt na niego nie zagłosował.?
Subscribe to:
Posts (Atom)